Serdecznie zapraszam na mojego nowego bloga http://niebieskooka-anielica.blogspot.com/ mama nadzieję, że się spodoba i szczerze go skomentujesz ;)
Zapraszam również na http://just-us-and-this-sick-world.blogspot.com/2013/02/rozdzia-szosty.html na którym pojawił się nowy rozdział liczę na szczery komentarz którym oczywiście się odwdzięczę ;)
Rozdział siódmy
„W uroczej i romantycznej atmosferze Louis Tomlinson oświadczył się swej wybrance.”
Trudno czekać na coś , co wiesz, że może nigdy nie nastąpić, Jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz. Kiedy się kocha, to jest się szczęśliwym cały czas bez względu na okoliczności. Tylko jednak jak wiesz, że coś się kroki nie czujesz się już tak samo . Są w życiu chwile, gdy myślę, że gorzej być nie może . Wtedy właśnie się okazuje, że się mylę. Wpatrywałam się przed siebie niczym zahipnotyzowana. Ocknęłam się dopiero wtedy kiedy większa fala lekko mnie ochlapała. Wstałam z piasku i szurając nogami podeszłam bliżej morza. Spoglądając na cień swojego chłopaka odwróciłam się w jego stronę. - Dlaczego jesteś taka nieobecna? – zatroskany podszedł do mnie. Wspięłam się lekko na palcach i wpiłam się w jego usta. Z góry dziękuję ;)
Miłość - coś czym można zranić Zaufanie - coś co można stracić Odległość - coś co może zniszczyć miłość i zaufanie. Ale czy można zranić się czymś czego nie pożądamy a stracić coś czego już nie mamy? Wpadnijcie i się przekonajcie.
meandonedirection-julia.blogspot.com Zapraszam Julia
super rozdział! :) zapraszam na mojego bloga --> http://troublemakerimagine.blogspot.com opowiadanie o Caroline i Harry'm, którzy tylko pozornie są zwykłymi nastolatkami uczęszczającymi do liceum w Londynie.. byłoby super, gdyby ktoś pozostawił po sobie komentarz xx
Mam na imię Ever Grande, chcesz poznać moją historie? Moje życie jest straszne, więc sądzę, że lepiej będzie, jeśli pójdziemy tam razem.Ale najpierw powtórz za mną katechizm:
Wierzę, że dziesięciocentówka może wykoleić pociąg towarowy. Wierzę, że w kanałach Nowego Jorku żyją aligatory i szczury wielkości szetlandzkich kucyków. Wierzę, że stalowym śledziem od namiotu można odciąć komuś jego cień. Wierzę w świętego Mikołaja; wierzę, że poprzebierani w czerwono-białe stroje osobnicy, którzy są w centrum handlowym i przyjmują życzenia dzieci, są naprawdę jego pomocnikami. Wierzę, że otacza nas niewidzialny świat. Wierzę, że piłeczka golfa jest wypełniona trującym gazem, wiec jeśli ktoś ją przetnie i wciągnie ten gaz do płuc, umrze. Ale przede wszystkim wierzę w duchy, wierzę w duchy, wierze w duchy.
W porządku? Gotowy? Świetnie! Proszę, oto moja dłoń. Ruszamy. Zanam drogę. Ty musisz wziąć się tylko w garść i.............uwierzyć.
Zapraszam na mojego bloga http://kluta-w-serce.blogspot.com/
Wyobraźcie sobie, że właśnie jedziecie do Los Angeles na całe wakacje. Spędzicie ten czas w willi swego bardzo bogatego ojca. Brzmi fajnie, czyż nie ? No właśnie nie do końca. Szesnastoletnia Wiktoria jest przerażona tym faktem. Znienawidzony ojciec, znienawidzona jego partnerka i znienawidzone wakacje. Musi opuścić swoje przytulne gniazdko i przenieść się do miasta, gdzie wszystko może się zdarzyć. Czy coś się wydarzy podczas tych dwóch miesięcy spędzonych w USA ? Wiktoria zmieni swoje nastawienie do nowej rodziny, czy może jeszcze bardziej pogorszy to obecną sytuację ? Czy jej życie obróci się o 360 stopni ? Odpowiedź na te pytania znajdziesz, czytając " Z innej bajki" http://onestoryonedream.blogspot.com/
http://wecouldgooutanydayanynight.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE ! :****
Zapraszam na tego bloga :-)
OdpowiedzUsuńhttp://one-direction-onelove.blogspot.com
i na tego :-)
http://magicisreall.blogspot.com
Warto zaobserwować *_*
+ jeszcze na tego :-)
Usuńhttp://crazy-and-abnormal.blogspot.com
+ jeszcze na tego :-)
Usuńhttp://crazy-and-abnormal.blogspot.com
zapraszam na mojego bloga ! -->http://galaxychickk.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego nowego bloga http://niebieskooka-anielica.blogspot.com/ mama nadzieję, że się spodoba i szczerze go skomentujesz ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam również na http://just-us-and-this-sick-world.blogspot.com/2013/02/rozdzia-szosty.html na którym pojawił się nowy rozdział liczę na szczery komentarz którym oczywiście się odwdzięczę ;)
Rozdział siódmy
„W uroczej i romantycznej atmosferze Louis Tomlinson oświadczył się swej wybrance.”
Trudno czekać na coś , co wiesz, że może nigdy nie nastąpić, Jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz. Kiedy się kocha, to jest się szczęśliwym cały czas bez względu na okoliczności. Tylko jednak jak wiesz, że coś się kroki nie czujesz się już tak samo . Są w życiu chwile, gdy myślę, że gorzej być nie może . Wtedy właśnie się okazuje, że się mylę.
Wpatrywałam się przed siebie niczym zahipnotyzowana. Ocknęłam się dopiero wtedy kiedy większa fala lekko mnie ochlapała. Wstałam z piasku i szurając nogami podeszłam bliżej morza. Spoglądając na cień swojego chłopaka odwróciłam się w jego stronę.
- Dlaczego jesteś taka nieobecna? – zatroskany podszedł do mnie. Wspięłam się lekko na palcach i wpiłam się w jego usta.
Z góry dziękuję ;)
Miłość - coś czym można zranić
OdpowiedzUsuńZaufanie - coś co można stracić
Odległość - coś co może zniszczyć miłość i zaufanie.
Ale czy można zranić się czymś czego nie pożądamy a stracić coś czego już nie mamy? Wpadnijcie i się przekonajcie.
meandonedirection-julia.blogspot.com
Zapraszam
Julia
super rozdział! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga --> http://troublemakerimagine.blogspot.com
opowiadanie o Caroline i Harry'm, którzy tylko pozornie są zwykłymi nastolatkami uczęszczającymi do liceum w Londynie..
byłoby super, gdyby ktoś pozostawił po sobie komentarz xx
Mam na imię Ever Grande, chcesz poznać moją historie? Moje życie jest straszne, więc sądzę, że lepiej będzie, jeśli pójdziemy tam razem.Ale najpierw powtórz za mną katechizm:
OdpowiedzUsuńWierzę, że dziesięciocentówka może wykoleić pociąg towarowy.
Wierzę, że w kanałach Nowego Jorku żyją aligatory i szczury wielkości szetlandzkich kucyków.
Wierzę, że stalowym śledziem od namiotu można odciąć komuś jego cień.
Wierzę w świętego Mikołaja; wierzę, że poprzebierani w czerwono-białe stroje osobnicy, którzy są w centrum handlowym i przyjmują życzenia dzieci, są naprawdę jego pomocnikami.
Wierzę, że otacza nas niewidzialny świat.
Wierzę, że piłeczka golfa jest wypełniona trującym gazem, wiec jeśli ktoś ją przetnie i wciągnie ten gaz do płuc, umrze.
Ale przede wszystkim wierzę w duchy, wierzę w duchy, wierze w duchy.
W porządku? Gotowy? Świetnie! Proszę, oto moja dłoń. Ruszamy. Zanam drogę. Ty musisz wziąć się tylko w garść i.............uwierzyć.
Zapraszam na mojego bloga http://kluta-w-serce.blogspot.com/
Wyobraźcie sobie, że właśnie jedziecie do Los Angeles na całe wakacje.
OdpowiedzUsuńSpędzicie ten czas w willi swego bardzo bogatego ojca. Brzmi fajnie, czyż nie ? No właśnie nie do końca.
Szesnastoletnia Wiktoria jest przerażona tym faktem.
Znienawidzony ojciec, znienawidzona jego partnerka i znienawidzone wakacje.
Musi opuścić swoje przytulne gniazdko i przenieść się do miasta, gdzie wszystko może się zdarzyć.
Czy coś się wydarzy podczas tych dwóch miesięcy spędzonych w USA ?
Wiktoria zmieni swoje nastawienie do nowej rodziny, czy może jeszcze bardziej pogorszy to obecną sytuację ?
Czy jej życie obróci się o 360 stopni ?
Odpowiedź na te pytania znajdziesz, czytając " Z innej bajki"
http://onestoryonedream.blogspot.com/